zaloguj si   |    zarejestruj si   |   
RSS
SmodCMS

Historia 2004-2008

Niektóre (nie wszystkie) wydarzenia z bogatej historii pierwszych lat spontanicznej działalności znajdziesz tutaj:

ARCHIWALNA strona

  

  

TEKST JUBILEUSZOWY NA DZIESIĘCIOLECIE KLUBU [2005-2015]

      W bieżącym roku MSKS GAMBIT TARNOWIEC doczekał się okrągłej rocznicy. Zakładany dziesięć lat temu przez garstkę pasjonatów królewskiej gry szkolny klub szachowy obchodzi swe urodziny! Wśród wspomnianych wyżej pasjonatów niewątpliwie najważniejszą rolę odgrywa do dziś jej prezes, a wcześniej sekretarz klubu, mieszkaniec Tarnowca - Pan Henryk Jasiak, dzięki któremu „Gambit” wciąż istnieje, i co ważne - odnosi sukcesy.
      Swoistym „prezentem” urodzinowym dla klubu był jego tegoroczny, kolejny już, awans do Małopolskiej Trzeciej Ligi Seniorów. Zawsze jest to wielkie wyróżnienie i ogromny sukces wszystkich zaangażowanych w niego osób. W historii klubu udawało się to już kilkakrotnie. Jednak rywalizacja z uznanymi w małopolskim (i nie tylko) środowisku szachowym klubami z Krakowa, Wadowic oraz Chrzanowa (jak np. „Cracovia”, „KKSz 1893”, „Drogowiec”, „Wisła” , „Olimpijczyk”) zawsze jest bardzo trudna. Dlatego celem klubu jest na dziś jedynie (jednocześnie – aż!!) utrzymanie się w III Lidze.
      W tym roku pierwszy krok ku temu został zrobiony już na pierwszym zjeździe w podkrakowskim Zabierzowie, gdzie udało się zdobyć być może bezcenny punkt w meczu z „Wisłą II Kraków”, remisując z tą wyżej notowaną drużyną 3-3.

      18 października 2015 w Zespole Szkół Publicznych w Tarnowcu, dzięki życzliwości i uprzejmości Dyrektor tej placówki – Pani Annie Chmura, Gambit Tarnowiec miał przyjemność podejmować w roli gospodarza swojego derbowego rywala – PUKS Karolinę Tarnów (niejako „spadkobierczynię” niestety nie istniejącej już, a kiedyś tak prężnie działającej sekcji szachowej „Tarnovii” Tarnów). W dotychczasowych pojedynkach z tym przeciwnikiem klubowi z Tarnowca udało się tylko raz osiągnąć remis. W każdym sporcie mecze derbowe wzbudzają wiele emocji. Dla kibiców i zawodników zwycięstwo w takim pojedynku znaczy często więcej niż pokonanie mistrza kraju. Tak też było i w tym przypadku. Po zaciętej i wyrównanej walce „Gambit” pokonał wyżej notowanych przeciwników w stosunku 3.5 – 2.5. A przecież w pokonanej drużynie grali nie byle jacy szachiści, bo mający ranking FIDE (Międzynarodowej Organizacji Szachowej) ponad 2000 punktów, kandydaci na mistrza – Wiesław Kasperek i Andrzej Kawula, a obok nich Wacław Sycz – I kategoria szachowa oraz młodzi i perspektywiczni Dariusz Jackowski i Mariusz Żuławiński.
      Gambit Tarnowiec reprezentowali w tym meczu: I szachownica - Jerzy Sowiński – to debiut tego szachisty w rozgrywkach tej rangi, który w dotychczasowych partiach dwukrotnie zremisował (co naprawdę nie jest łatwe – na I szachownicy grają przecież najlepsi!), II szachownica – Filip Jasiak, medalista Mistrzostw Polski Juniorów, uczestnik Mistrzostw Świata Juniorów, drużynowy wicemistrz Polski Szkół (reprezentował III Liceum w Tarnowie), najmłodszy uczestnik tegorocznych Akademickich M.P. (ciekawostką jest, że Mistrzem Szkoły w Tarnowcu, wówczas ośmioklasowej, został jako jej najmłodszy uczeń, gdyż został posłany rok wcześniej do szkoły), III szachownica – Krzysztof Niemiec, równocześnie zawodnik, instruktor szachowy i członek Zarządu Klubu, IV szachownica – Krzysztof Rempała, V szachownica – Andrzej Papuga. Kilka słów należy również koniecznie poświęcić Gabrysi Łabędź, która reprezentuje klub na szachownicy kobiecej. Jest to ogromny talent - zajęła V miejsce w Mistrzostwach Polski Juniorów w ubiegłym roku. Wynik ten dał jej awans do Mistrzostw Świata. Jednak wyjazd dziewczynki przekraczał możliwości finansowe klubu, sponsorów i samych rodziców Gabrysi – mistrzostwa odbywały się w RPA! Gabrysia walczy naprawdę dzielnie (to przecież ona w meczach IV Ligi wygrała 5 partii na 6 przez nią rozegranych!).
      Po wielkiej radości i emocjach związanych z wygranym meczem derbowym, drużynie z Tarnowca przyszło się zmierzyć z gośćmi z Chrzanowa grającymi w składzie: Marian Sadzikowski (dyrektor i twórca sławnej "szkoły szachowej" z Chrzanowa, instruktor i wychowawca wielu szachowych talentów), Wiesław Kmak, Radosław Wilk, Hubert Meers (7. miejsce na Mistrzostwach Europy Juniorów), Ian Meers (rodowity Anglik, ojciec Huberta), Katarzyna Walenciak (instruktor szachowy w SP8 w Chrzanowie). Niestety, po wyrównanej i zaciętej walce, tym razem drużyna Gambitu uległa gościom w stosunku 2.5 – 3.5 p. W tym spotkaniu w składzie drużyny nastąpiła jedna zmiana – Krzysztofa Rempałę zastąpił Mirosław Jasnosz (wychowanek klubu, obecnie diakon w kongregacji św. Filipa Neri), który notabene spisał się świetnie, wygrywając swoją partię.

      Rozgrywki ligowe stały się szachowym świętem nie tylko dla Tarnowca, ale również całej Gminy Tarnów. W dużym stopniu przyczyniła się do tego obecność na zawodach wielu znamienitych gości. Znaleźli się wśród nich m. in.: zastępca wójta Gminy Tarnów – Pani Elżbieta Chrząszcz, radny Gminy Tarnów – Pan Grzegorz Drwal, właściciel firmy Czakram – Pan Jacek Okoński, a także zamieszkały od ponad dwudziestu lat w Kanadzie – Pan Jacek Dzierwa oraz Pan Krzysztof Kopytko, mieszkaniec Tarnowca, uznawany za najwierniejszego kibica klubu i wszystkich szachistów regionu tarnowskiego, dopingujący ich nawet podczas wyjazdowych meczy i turniejów indywidualnych. Splendoru wydarzeniu dodał niewątpliwie fakt pojawienia się na zawodach reporterów Tarnowskiej TV, której wywiadów udzielili Anna Chmura i Wiesław Kasperek, a o tym że szachy mogą wzbudzać emocje równie wielkie jak w popularniejszych od nich dyscyplinach sportu, można się było przekonać obserwując pokazowe partie błyskawiczne rozegrane przez Filipa Jasiaka przed każdym z meczów, co zostało pokazane w autorskim filmie ArtVideo Mariusza Łakomy. Jego przeciwnikami byli Andrzej Kawula oraz sam Marian Sadzikowski.
      Na zakończenie wypada na ręce dyrektora szkoły w Tarnowcu – Pani Anny Chmury, wyrazić serdeczne podziękowania i wdzięczność za wspaniałe, niemalże rodzinne przyjęcie wszystkich szachistów i gości.

Tekst: Andrzej Papuga

  

  

  

Filip Jasiak - Marian Sadzikowski (partia pokazowa blitz). Czarne nie mają obrony. Bez względu na to co zagrają czeka ich nieuchronny mat w następnym posunięciu (g4).

  

  

Wersja do druku Generuj PDF